Jak wyglądać powinien mężczyzna wtedy, kiedy nadchodzi ważne święto? Czy to rodzinne, czy jakieś wydarzenie w pracy. Przede wszystkim nie powinien zapamiętać, że ubrania stanowią tutaj rzecz kluczową. Wydarzenia oficjalne wymagają od niego przyjęcia pewnego schematu, eleganckiego i do tego bardzo gustownego. Nie na miejscu będzie więc cokolwiek, co nie jest garniturem (ewentualnie frakiem, ale mało kto dzisiaj chodzi we fraku, a do tego też nie pasuje on na każdą okazję). Pełnym garniturem!

Niektórzy mężczyźni biorą się na sposób, zakładają ciemne dżinsy i do tego górę od garnituru. Nie jest to absolutnie pomysł trafiony. Żadne spodnie nie zastąpią tych, które są konstytutywną częścią garnituru. Marynarka musi być ich integralną częścią, musi należeć do garnituru. I na odwrót. Do takiego zestawu trzeba też założyć odpowiednią koszulę. Tutaj absolutnie nie będzie zła koszula biała, zwłaszcza jeśli garnitur jest ciemny. Nie musi taka jednak być, nawet jeśli idzie się na egzamin.

Jednym z elementów, o którym zapominają współcześni (nowocześni) mężczyźni, jest założenie do garnituru krawata. Zdecydowanie powinni o nim pamiętać. Dlaczego? Ponieważ jest to wisienka na torcie, uzupełnienie, bez którego szyja mężczyzny wygląda na „gołą”. Z jednej strony to swego rodzaju uwarunkowania kulturowe, z drugiej jednak jeśli istnieją takie oficjalne wymogi, warto się do nich zastosować, zwłaszcza, że krawat zdobi mężczyznę i nigdy, w żadnym przypadku, go nie szpeci. Jeśli zakłada się go do gładkiej koszuli, może mieć wzory, jeśli koszula ma wyrazisty deseń, wtedy lepiej, żeby krawat był gładki i jednokolorowy.