Ślub to dla każdej kobiety wielkie przeżycie. Uroczystość poprzedzona jest wielomiesięcznymi przygotowaniami, wśród których spora część koncentruje się na wyglądzie przyszłej panny młodej. Najbardziej absorbujący jest z pewnością wybór sukni ślubnej, ale by prezentowała się bez zarzutu, istotne jest także to, co znajduje się pod nią. Znaczenie bielizny w natłoku innych spraw bywa często ignorowane, ale każdy model sukni wymaga nieco innego biustonosza czy fig.
Suknie ślubne bardzo często pozbawione są ramiączek, w związku z czym biustonosz też nie może ich posiadać. Głębokie dekolty, wycięcia lub koronkowe wykończenia sprawiają, że trzeba zrezygnować z zabudowanych staników. Nie może on wychodzić poza obręb sukni ani spod niej prześwitywać. Mimo wielu wymogów, jakie musi spełnić bielizna ślubna, rezygnacja z biustonosza pod suknią także nie jest dobrym pomysłem, ponieważ biust nie będzie posiadał odpowiedniego podtrzymania, a sutki mogą odznaczać się pod delikatnym materiałem. Aby uzyskać kuszący dekolt, wiele pań sięga po staniki push-up, które nadają piersiom wymarzony kształt i wielkość. Korzystny model to także plunge, przystosowany do głębokich dekoltów lub bardotka, która sprawdzi się w przypadku sukni pozbawionej ramiączek. Największe problemy z wyborem bielizny czekają kobiety, który sięgną po suknię z odkrytymi plecami. Zależnie od jej kroju rozwiązaniem może być krzyżowe zapięcie lub szelka zakładana na szyję. W niektórych przypadkach jednak najlepszą możliwością może okazać się wszycie biustonosza do środka sukienki. Ważne, by zrobiła to doświadczona krawcowa.
Wielbicielki minimalistycznych, eleganckich strojów chętnie sięgają po proste suknie ślubne pozbawione ozdób, koronek i tiuli. Jeśli są one także dopasowane do sylwetki, wybór bielizny jest szczególnie ważny, bo źle dobrana będzie odznaczać się pod cienkim i gładkim materiałem. Widoczne fałdki powstałe z powodu zbyt ciasnych fig lub odznaczające się szwy spowodują uczucie dyskomfortu. Gładka, najlepiej bezszwowa bielizna w idealnie dobranym rozmiarze to najlepsze wyjście. Można także sięgnąć po modelujące halki lub majtki z wyższym stanem, które sprawią, że sukienka będzie lepiej układać się w problematycznych partiach ciała